wtorek, 19 września 2017

Już po wakacjach!

Słyszałam , że niektórzy z Was sporo czytali w ciągu wakacji.
Bo cóż jest piękniejszego niż czytanie!
Ja w pierwszej kolejności zabrałam się za kolejny tom Pięciu Królestw B. Mulla pt. Tkacze śmierci - no i się nie zawiodłam.
Jak to u tego pisarza akcja rozkręca się z tomu na tom.
Potem przeczytałam Bibliotekę pana Lemoncella - Chrisa Grabensteina.  
Takie połączenie Charliego i fabryki czekolady -R. Dahla z Małymi Agentami😉. 
Czyta się świetnie. Akcja wciąga tak, że nie można się od książki oderwać. Podoba mi się jej  przesłanie  - warto współpracować i być koleżeńskim.
A o takiej bibliotece jaka tam jest opisana rozmarzyłam się na połowę wakacji.